Przemówienie Ambasadora z okazji 11 listopada 1918 wygłoszone na cmentarzu wojskowym na Powązkach

Uroczystość pod pomnikiem żołnierzy 1. Armii Francuskiej upamiętniająca Rozejm z 1918 roku

Szanowni Panowie Ambasadorowie,
Szanowny Panie Generale,
Szanowny Panie Dyrektorze Liceum,
Szanowny Panie Dyrektorze Szkoły Francuskiej na Sadybie,
Szanowni Panowie Oficerowie,
Drodzy Profesorowie i drodzy Rodacy,
Drodzy uczniowie Liceum francuskiego w Warszawie,
Drodzy Kombatanci,

Chciałbym podziękować polskim żołnierzom z garnizonu Warszawa, którzy swym profesjonalizmem i zaangażowaniem w duchu braterstwa broni dodają uroczystej powagi dzisiejszej ceremonii.

Przed 95 laty o godz. 11.00 rozbrzmiał sygnał do zawieszenia broni, ogłaszając koniec konfliktu zbrojnego, który zapisał się w historii jako Wielka Wojna.

Wasza obecność świadczy o tym, jaką wagę ma upamiętnienie 11 listopada 1918 roku. Jak powiedział Prezydent Republiki w ubiegły czwartek, inaugurując program obchodów setnej rocznicy Pierwszej Wojny Światowej, „upamiętniać, to czerpać siłę z męstwa minionych pokoleń, aby dać życiową lekcję kolejnym pokoleniom”.

Nigdy wcześniej w swej długiej historii Europa nie była bowiem do tego stopnia rozdarta konfliktem zbrojnym, w którym po raz pierwszy ścierały się także potencjały przemysłowe.

Do tej wojny, Francuzi i Polacy przystąpili wspólnie, wraz z napływem, już od roku 1914, polskich ochotników, którzy mieli następnie utworzyć w 1917 armię Hallera. Nasi żołnierze walczyli z niezłomną odwagą, płacąc cenę krwi za honor, za ojczyznę, a w przypadku Polski za odrodzenie państwowości, po 123 latach nieobecności na mapie politycznej kontynentu europejskiego. Już w 1920, znów walczyliśmy ramię w ramię, lecz tym razem na polskiej ziemi, by powstrzymać nawałę bolszewicką, właśnie tu, w Warszawie.

Dziś, ostatni weterani tamtej epoki już odeszli. Choć nawet trudno nam uzmysłowić sobie, jak ciężkich doświadczyli przeżyć, to musimy sprawić, oddając im hołd, by pamięć o nich była nadal żywa.

Ideały tych żołnierzy są ponadczasowe i uniwersalne: wolność, pokój, solidarność, tolerancja i niepodległość. Mieli nadzieję, że ta wojna będzie już ostatnią, która wykrwawiła nasz kontynent. Zawiedli się, lecz wartości, jakich wówczas bronili, stanowią dziś fundament naszego wspólnego dobra, zjednoczonej Europy, bardziej niż kiedykolwiek świadomej siły płynącej z jedności w duchu wolności i solidarności.

I w tym właśnie leży samo sedno obchodów. „Upamiętniać Pierwszą wojnę – i tu znów zacytuję Prezydenta Republiki - to także dać przesłanie pokoju. Ofiary nie mają już na sobie mundurów. Spoczywają w ziemi i należy im się równy szacunek. Celem obchodów Setnej Rocznicy nie będzie rozpamiętywanie dawnych bitew, lecz zebranie wszystkich wrogich sobie niegdyś stron. Pojednanie już się dokonało. Teraz połączy nas ta sama pamięć i jeszcze bardziej zbliżymy do naszych niemieckich przyjaciół”. To w tym duchu cieszy mnie obecność tutaj z nami przedstawicieli wszystkich narodów, które przed niemal wiekiem stanęły przeciw sobie na polach bitew.

A przecież, i niech mi wolno będzie po raz trzeci zacytować fragment czwartkowego wystąpienia w Pałacu Elizejskim ”Ten czas pamięci nadchodzi również w kontekście, gdy europejski ideał zdaje się wyczerpywać, ulegać erozji, gdy pokój - przez to, że stał czymś tak oczywistym i trwałym - traktowany jest z obojętnością, a tymczasem budzą się na naszym kontynencie partykularyzmy, separatyzmy, ekstremizmy i nacjonalizmy.

Dlatego też, wobec zbliżających się obchodów setnej rocznicy wybuchu Pierwszej Wojny Światowej, dzisiejsza uroczystość jest okazją, by przypomnieć, jak istotna jest pamięć o obu wielkich konfliktach zbrojnych i o „Cudzie nad Wisłą”, dla konstrukcji Europy opartej na tolerancji i pokoju.

To przesłanie nadziei, powinny przyswoić sobie młode pokolenia, reprezentowane tu przez uczniów francuskiego liceum, bo pamięć to nie nostalgia za przeszłością, to budowanie przyszłości.

Dlatego też, chyląc głowę przed tym, co już minęło i patrząc w przyszłość, chciałbym na koniec powiedzieć z mocą :
-  Niech żyje Polska ;
-  Niech żyje Francja ;
-  Niech żyje wolna i zjednoczona Europa.

opublikowano 12/11/2013

Haut de page